Słońce z nieba na nas zerka
I podkręca wąsa
Kwiaty, ptaki jak z rękawa
Sypią się do słońca
Świerszcz nie grzeje złotych skrzydeł
Za kaloryferem
Zza komina wyjął skrzypce
Poszedł na spacerek
I my także pobiegniemy
Jutro? Jeszcze dzisiaj!
Zobaczymy gdzie świerszcz skacze
Gdzie pod liściem przysiadł
I wesoło zaśpiewamy na wiosennej łące,
Aż do wszystkich się uśmiechnie
Jasne, ciepłe słońce
Tadeusz Kubiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz